Wycena służebności osobistej

Wycena służebności osobistej

Zgodnie z § 31. nowego Rozporządzenia w sprawie wyceny nieruchomości, wartość służebności osobistej określa się przez obliczenie wielkości wpływu obciążenia nieruchomości tym prawem na jej wartość, w zależności od celu wyceny, jako utratę korzyści, które mógłby osiągnąć właściciel, gdyby nie była obciążona, lub jako uzyskanie korzyści przez osobę, której te prawa przysługują. Wycena służebności osobistej uwzględnia czas, na który prawo zostało ustanowione, rodzaj utraconych korzyści i okres ponoszenia strat przez właściciela (lub rodzaj korzyści i okres ich uzyskiwania przez osobę, której przysługuje prawo), a także fakt współkorzystania z nieruchomości lub jej części.

Wpływ służebności osobistej na wartość nieruchomości

W uproszczeniu, bierze się pod uwagę realny ekonomicznie wpływ istnienia tego prawa na wartość nieruchomości. Szczególnie istotny jest tutaj wiek osoby, na rzecz której zostało ustanowione, gdyż czas trwania służebności określa się w praktyce na podstawie publikowanych przez GUS, tablic średniego dalszego trwania życia kobiet i mężczyzn. Tym samym, zupełnie inna będzie wartość służebności osobistej ustanowionej na rzecz osoby w wieku lat 40, niż na rzecz osoby w wieku lat 80.

Wpływ służebności osobistej na wartość nieruchomości rozpatruje się z uwzględnieniem definicji wartości rynkowej nieruchomości. Jeżeli przewidywany czas trwania służebności jest długi, to wartość nieruchomości obciążonej będzie bliska zeru, co jest rynkowo uzasadnione, bo jakie korzyści ma właściciel z czegoś czym prawdopodobnie będzie mógł dysponować za 30 czy 40 lat?

Wycena służebności osobistej a zarzuty do opinii biegłych sądowych

Bardzo często spotykam się z zarzutami do opinii sądowych, gdzie pełnomocnicy twierdzą, że wartość służebności osobistej powinna być określana Zgodnie z art. 13. Ustawy o podatku od spadków i darowizn, a więc przy hipotetycznym założeniu, że jej czas trwania to 10 lat. Rozumiem, że takie kryterium ma zastosowanie do kwestii wynikających z ustawy, ale tak obliczona kwota, nie ma nic wspólnego z wartością rynkową służebności osobistej. 

Do niedawna tematyka ta nie była poruszana w przepisach prawa, a jedynie na gruncie standardu zawodowego dla rzeczoznawców majątkowych. Dobrze, że w nowym rozporządzeniu zawarto rozwiązania dotyczące problematyki wyceny służebności osobistej. Powinno to wpłynąć na ujednolicenie sposobu wyceny tego prawa.  

Ostatnie artykuły